Rumuńska fabryka samochodów chyli się ku upadkowi. Pracownicy w nietypowy sposób chcą zdobyć fundusze, aby ocalić bankrutujący zakład. Zobacz pełny opis
Jest rok 1992. W rumuńskim miasteczku Muscel bankrutuje państwowa fabryka samochodów terenowych ARO. Wieść niesie, że w ciągu tygodnia ma zostać sprywatyzowana. Fabrykę chcą kupić Francuzi i uruchomić w niej linię puszkującą ślimaki. George, lider zakładowego związku zawodowego, rozpaczliwie poszukuje pomysłu na ocalenie fabryki. NamawiaJest rok 1992. W rumuńskim miasteczku Muscel bankrutuje państwowa fabryka samochodów terenowych ARO. Wieść niesie, że w ciągu tygodnia ma zostać sprywatyzowana. Fabrykę chcą kupić Francuzi i uruchomić w niej linię puszkującą ślimaki. George, lider zakładowego związku zawodowego, rozpaczliwie poszukuje pomysłu na ocalenie fabryki. Namawia tysiąc mężczyzn pracujących w fabryce, by oddali swoje nasienie do nowo otwartego banku spermy w Bukareszcie. Uzyskana kwota pozwoliłaby kupić fabrykę.
Proponuję oglądać ten film nie spodziewając się komedii, nie będzie zaskoczenia, że jest tak mało śmiesznie. Ten film to swoista tragifarsa przemian ustrojowych z początku lat 90-tych. Jest tu sporo lokalnych smaczków, których z naszej perspektywy nie rozumiemy, ale i tak warto.