Zagubione

Jestem w głębokim szoku... nie jestem w stanie zrobić cokolwiek... właśnie skończyłam go
oglądać... i stwierdzam, że nie mam takiej odwagi jak Paullie. To co jest ukazane w tym
filmie, to zwane jest prawdziwą miłością... na śmierć i życie... taka miłość zdarza się tylko raz
w życiu i zawsze będzie trwała, mimo,...

To straszne kiedy niemoc i silne emocje rozdzierają duszę, a wokół tylko dezaprobata. Aż by się chciało powiedzieć, że prawdziwa miłość zawsze kończy się nieszczęśliwie, ale ja tego nie powiem, bo mam nadzieję chodzić jeszcze kiedyś w podobnym amoku :)

Nie mówię tu tylko o walorach estetycznych scen miłosnych (co jest oczywiste). W takiej miłości często odnajduję piękno, oddanie, szczerość i bezgraniczność. Czasami wydaje mi się, że tylko miłość między dwiema kobietami, które z natury swojej są bardziej wrażliwe, uczuciowe i uduchowione, może być miłością czystą i...

Jakbym oglądała film o sobie. Chciałabym mieć tyle odwagi co P.