Płytka, kiczowata i chaotyczna szmira, ktorą chyba najchetniej ogladali pedofile. Postać zniewiescialego Adasia odegrana po prostu fatalnie. Naturalnie jest to klimat wczesnych lat 80-tych, ktory niegdys robil furore, ale mysle, ze jedyne co bylo godne uwagi to kreacja Fronczewskiego i do dzis znana muzyka. Poza tym powala tani koszt dekoracji, za czym idzie pomyslowosc aranzerów;P
A kiczlandią nie nazwiesz tego gówna z Hollywood? Taka sama kiczlandia jak to co pokazali w tym filmie z tym że droższa.
Przypominam, że jest to film dla dzieci i nie bez powodu zabrakło tam cytatów z Shakespeare'a.
Szczególnie kiczowato wyglądały te wilki na dwóch nogach i z tymi oczami - od razu było widać, że to sztuczne. Ta scena w fontannie i te pastylki przed snem faktycznie pedofilskie. Te piosenki i tańczenie na stole - też wyglądało, jakby ci chłopcy byli na haju. W dodatku zmienili oryginalnego Alojzego z książki na Adolfa - żeby brzmiało bardziej złowieszczo. Tylko że Hitler był - niestety - żywym, urodzonym człowiekiem, a nie sztucznym tworem jakiegoś Frankensteina czy golarza Filipa.
Jak ktoś za młodu te wilki oglądał to wierz mi, że się bał. Poza tym dzieci nie mają tak skrzywionej psychiki więc im się dzieci kąpiące pod deszczowym drzewem i pastylki na dobranoc nie kojarzą z niczym innym niż z kąpielą i pastylkami na dobranoc. Chyba za dużo parno i duszno kolega ogląda.
Zgadza sie. Jesli komuś te sceny kojarzą się tylko z jednym to ma chyba problem ze sobą. Ale taki jest dzisiejszy świat , cierpiący na pedohisterie,która dotarła do nas ze wspanałych oświeconych, jedynych sprawiedliwych Stanów Zjednoczonych Hameryki
rewelacyjny film moich lat dziecięcych. Oczywiście niektórym może się wydawać kiczowaty, przecież do superprodukcji nie należał, no i troche czasu minęło od kego nakręcenia a teraz jednak filmy są inne.
oglądałem go mając lat może 10 przedtem czytałem książkę i pamiętam że ten film bardzo mi sie podobał pewnie jakbym obejrzał go dzisiaj nie wytrwałbym do 30 minuty ale cóż to jest film dla najmłodszych widzów