dobre filmy tego typu, z dreszczykiem zwrotami akcji. ten film jest przegadanym, nudnym i
płytkim gównem. dla osoby która oglądała człowieka z blizną, chłopaków z ferajny itp.
ten film to straszna miernota, typowy przedstawiciel obecnego gatunku holywood.
Dialogi traktują widza jak debila, akcja jest konstruowana na siłę aby tylko złączyć całość w ponad
dwugodzinną papkę dla mózgu, sceny nie ciągną się jak papier toaletowy. Scenarzysta i osoba która układała dialogi chyba byli z tej samej zawodówki.
polecam ten film na kaca kiedy mózg jest wyłączny .
Niestety zgadzam się w 100 %. Piszę niestety, gdyż bardzo lubię Bale, no może poza ostatnim "Batmanem". Film totalnie przegadany, dynamika akcji porusza tylko stetryczałych starców, a finał, mimo zwrotów akcji jest dość łatwy do przewidzenia. Ocena 4/10
Cóż, patrząc na ocenę filmu na portalu i komentarze, mógłbym sądzić że film będzie taki sobie a jak dla mnie jest świetny! I co z tego że w większości przegadany, skoro teksty i cała fabuła jest świetna (czytaj: za ciężka dla większości) a do tego gra aktorska na wysokim poziomie. Wspomnę jeszcze o muzyce która robiła swoją robotę jak należy. Film jak dla mnie super i tyle.
Za ciężka ? Ten film jest to prostu słaby, nie ma w nim nic za ciężkiego. Filmy takie jak Chłopcy z ferajny itp. mogą być dla kogoś „za ciężkie” i przez to uznanie za słabe, ale nie to. Ten film ewidentne jest zrobiony w podobnym stylu, niestety jest o wiele słabszy, dobry pomysł gorzej z wykonaniem.
płytkim gównem to są te filmy które wymieniłeś (no dobra chłopacy z ferajny mieli swoje momenty)
Ja bym do Chłopców z... i Człowieka z... , jako argumenty przemawiające za tym że ten film to "gówno " dodałbym jeszcze , Rambo , Gwiezdne Wojny , Władce Pierścieni i Toy Story ,
Kolego skoro masz ochotę, lubisz filmy Gangsterskie to na cholerę włączasz sobie Komediodramat Kryminalnyi i jedziesz po nim że nie był filmem gangsterskim ???
gość pomylił gatunki, to się bardzo często zdarza ludziom na tym portalu,
i tak dobrze, że nie porównują filmów do pizzy ziemniaczanej i śrubek od lewarka co jest lepsze
Trochę w szoku, to ja jestem po przeczytaniu Twojego wysrywa, gdzie ewidentnie mylisz gatunki filmowe, więc nie powinno dziwić to, jak głupie wnioski w nim powyciągałeś.