W 1945 roku, Jakob Bronski, młody dysydent przetrzymywany w Drancy, zabiera dwoje dzieci Melanie i Christophera pod swoją opiekę. 40 lat później Melanie założyła własną rodzinę. Ma męża Davida, syna Benjamina i wnuka Timmy'ego. Pewnego razu Melanie odkrywa, że Jacob, teraz już w podeszłym wieku, wciąż żyje. Dotychczas myślała, że został on wywieziony z Drancy do Auschwitz i zabity. Natychmiast zaprasza go do przyjazdu na jej farmę, do Kanady. Jacob przyjeżdża wraz z Christopherem, by sprawić jej niespodziankę. Melanie i Christopher muszą zmierzyć się z prawdą, która dotyczy silnej więzi pomiędzy nimi. Wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości, zaczynają wpływać na teraźniejszość (połowa lat '80), a ta nieoczekiwana historia dawnej miłości, odmienia życie zarówno ich, jak i ludzi dookoła.
Rok 1945. Jakob Bronski, młody dysydent przetrzymywany w Drancy, bierze pod opiekę dwójkę dzieci - Melanie i Christophera. Czterdzieści lat później dorosła już Melanie tkwi w przekonaniu, że z Drancy jej opiekuna wysłano do Oświęcimia, gdzie zginął. Tymczasem okazuje się, że wiekowy obecnie Jakob wciąż żyje. Melanie natychmiast zaprasza go na swoją kanadyjską farmę, aby zamieszkał tam wraz z nią i jej rodziną. Ku zaskoczeniu kobiety Jakob przybywa wraz z Christopherem. Teraz ci dwoje muszą stawić czoła prawdzie o ich wzajemnej relacji. Przeszłość wdziera się w teraźniejszość w postaci niespodziewanej i czułej historii miłosnej, która odmieni nie tylko ich życie, ale także życie ludzi w ich otoczeniu.