Podczas posiłku żona Charriera, mówi że jest on potomkiem żandarma, a on się z tego powodu wścieka w sposób, w jaki robił to Jérôme Gerber (też grany przez Michela Galabru). Ciekawe, czy to zamierzony efekt nawiązania do serii filmów z Żandarmem, czy po prostu Michel Galabru w ten sposób grał wściekłość i wyszło to niezamierzenie.