Pomimo tego, że film całkiem miło się ogląda, to jednak jak dla mnie całkiem zniszczyli
wizerunek Zorro z 1957 roku (chodzi mi o serial). W filmie co prawda wyszedł bohater,
który nie jest idealny, ale zrobili z niego po prostu takiego typowego bohatera filmów akcji
ze smykałką do szpady. Wyglądał trochę jak...
jw. Uwielbiam jego grę aktorską w tym filmie. W dodatku wygląda bardzo dobrze w tej produkcji, a rola czarnego charakteru do niego pasuje. Poza tym zawsze wolałam czarne charaktery, są o wiele ciekawsze ;)
Fajna komedia przygodowa. Doskonała obsada, znany Antonio Banderas, piękna Catherine Zeta-Jones i najlepsza rola Joaquin de la Vega - mały zorro. Hiszpańska muzyka, doskonałe efekty dużo zabawnych scen - z pewnością dorównuje poprzedniej części.
Uwielbiam takie filmy , pamiętam serial który był puszczany w dzieciństwie. Ten pełno metrażowy film jest pełen super efektów, i śmiesznych, zabawnych dialogów. Dobrze zagrane główne role. Fajna muzyka, super zdjęcia. Oceniam go na 10 z sympatii do serialu o przygodach Zorro. Polecam film dla wszystkich .
Jest na pewno gorszy od "Maski Zorro", fabuła trochę naciągana.
Całkiem niezły, ale miejscami jest tak hollywoodzki, że... no... po prostu się nie da.
i tutaj również się nie zawiodłam... świetna przygoda pomieszana z humorem,ale każdy pisze Banderas to,Banderas tamto,Zeta-Jones to Zeta-Jones tamto...a mnie w tym filmie urzekł mały chłopiec,który grał ich synka.Wspaniały chłopczyk,widać,że nie boi się kamery i jego gra była przez to bardzo naturalna i godna...
na pupę niemowlaka jakoś kompletnie do mnie nie przemawia. Spodziewałem się czegoś lepszego. Pierwsza część była o niebo lepsza.
ostatnio szukałam info na temat tego filmu i znalazłam wypowiedź jakiegoś użytkownika, który twierdzi, że będzie kolejna część tego właśnie filmu Zorro. Nie wiem ile w tym prawdy, a chciałabym się dowiedzieć.... Z góry za odpowiedzi dziękuję :)