Miło było zobaczyć ponownie Jodie Foster - dawno Jej nie widziałem.
Sam film bardzo sprawnie nakręcony, a historia jest niesamowita - kilka podjętych prób pobicia rekordu, spełnienia marzenia. I chociaż osobiście nie rozumiem tego wyzwania, podziwiam Nyad za ten wyczyn. Warto zobaczyć.