Nie wiem z czego to wynika, ale najbardziej obrazoburcze, szalone, pelne obledu filmy jakie widzialem nakrecili .... Wlosi.
Wielkie zarcie, Ostatnia kobieta, Odrazajacym brudni, zli, Salo, czyli 120 dni Sodomy czy wlasnie Piesci w kieszeni, gdzie przedstawiono zlo w klinicznej, czystej postaci z chirurgiczna niemal precyzja.
Na zart zakrawa okreslenie tego filmu jako czarna komedia. No, przynajmiej dla mnie nie bylo tu niczego do smiechu. Realizacyjnie film nakrecony perfekcyjnie.
"Nie wiem z czego to wynika, ale najbardziej obrazoburcze, szalone, pelne obledu filmy jakie widzialem nakrecili .... Wlosi."
Moim zdaniem należałoby się w tym momencie zastanowić nad wpływem faszyzmu na ludzką psychikę. I zwrócić uwagę na fakt, że np. "Pięści w kieszeniach" powstały w latach 60., a więc film ten był swoistą zapowiedzią nadciągającej fali kontestacji.
Do listy wymienionych przez Ciebie obrazów dorzuciłabym jeszcze "Skórę" - tarantela na dnie piekła.