Nadaję temu filmowi nieoficjalny tytuł: "To nie jest kraj dla biednych ludzi".

Michael Cimino nazywany 'bardem imigrantów' przedstawił jedną z niechlubnych kart amerykańskiej historii. Film nie zdobył w Stanach popularności z kilku przyczyn ale faktem jest, że pokazuje bolesną prawdę. Jest tutaj sporo polskich wątków (między innymi w warstwie muzycznej pojawia się dobrze znana melodia "Góralu, czy ci nie żal?"). Generalnie Słowianie przedstawieni są jako waleczny lud, który za chlebem dotarł w odległe strony.

Europa doceniła to dzieło (niedawno wyszła odświeżona pełna wersja) i chociaż można wymienić kilka wad to jednak scenografia, zdjęcia, obsada aktorska i rozmach robią wrażenie.

'Zrobimy tutaj coś więcej, niż krowie pastwisko...' Cudo.

Haha nasi wspaniali sojusznicy w co drugim filmie określają nas mianem Polaczków i jakoś nasze władze nie protestują. Ciekawe czy gdyby w polskict filmach padało słowo Żydek, to czy oni byliby tak samo wyrozumiali :-)

Polacy, jako przede wszystkim katolicy byli w Ameryce Północnej niejako z zasady obywatelami drugiej kategorii.
Jednym z nielicznych filmów, które to poruszają jest np. "Ostatni Bohater" (1999) z Tomem Berengerem.

I dlatego właśnie Prezydent Donald Trump jako pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych przeprosił wszystkich katolików za traktowanie ich przez ostatnie 300 lat jako obywateli drugiej kategorii. Nota bene wygrał wybory m. in. dzięki Polonii za co również podziękował.

Taaak... I podpisał ustawę "Just 447", która może skutkować grabieżą Polaków na niewyobrażalną skalę.
Słowa, słowa, słowa. Ale nie wchodźmy w to, bo tu poniekąd rozmawiamy o filmie

Tak właśnie działa propaganda - ktoś rzucił temat ustawy 447, inne papugi zaczęły temat wyolbrzymiac i po paru miesiącach miliony niedouczonych i niedoinformowanych Polaków przejmuje się jakąś ustawą z kraju na drugim końcu Ziemi, która w dodatku nie stwarza żadnych zagrożeń dla samych Polaków (przynajmniej w takiej formie w jakiej jest obecnie ). Poza tym prezydenci "podpisują" dziesiątki albo i nawet setki ustaw dziennie i z reguły nie mają nawet czasu na zapoznanie się z większością tych ustaw (od tego mają cały sztab różnych ludzi). Temat ustawy 447 jest faktycznie zbyt długi i skomplikowany aby dyskutować o tym na forum filmowym natomiast warto wiedzieć, że jesteśmy w stanie wojny hybrydowej z Żydami od ładnych paru lat i bardzo jestem ciekaw co z tym wszystkim robi polski wywiad i kontrwywiad. Zamiast marnować czas na oglupianie Polaków ustawą 447 lepiej zacząć przygotowywać się do realnych działań militarnych w przypadku gdyby Żydzi jednak zaatakowali nasz kraj tak jak to zapowiedzieli parę lat temu i edukować nasze społeczeństwo w dziedzinie historii, religii, kultury i prawdziwych stosunków polsko-żydowskich. Tak robiono m.in. w XIX wieku i dzięki temu wyksztalcono elity, które jako jedyne potrafiły postawić się i sowieckim bolszewikom (bezlitośnie miażdżąc Armię Czerwoną w 1920 roku) i niemieckim nazistom. Poza tym nie oceniajmy człowieka po jednym incydencie - trzeba pamiętać, że środowiska żydowsko-syjonistyczne są bardzo wplywowe w USA i być może były jakieś dile, o których jeszcze nie wiemy. Jak dla mnie to ten cały szum wokół tej ustawy jest robiony po to żeby utrzymywać Polaków w ciągłym strachu i prowokować antysemickie incydenty i potem pokazywać je we wszystkich mediach światowych. Naszym zadaniem powinno być spokojne obserwowanie całej sytuacji i nie danie się sprowokować do żadnych skandali. Należy podchodzić do takich tematów jak zawodowi szachisci (tak m.in. robią właśnie Żydzi i Putin, którzy dzięki takim technikom wygrywają prawie każdy spór i osiągają większość założonych celów) a nie jak to robi wielu polskich polityków dając się wkrecać w prawie każdą nawet najbardziej prymitywną prowokację. Czasami mam wrażenie, że nasi politycy wciąż zapominają, że żyjemy w epoce globalizacji i czy nam się to podoba czy nie musimy się do tego dostosować o ile chcemy aby Polska ponownie zaczęła się liczyć na międzynarodowej politycznej arenie.

Ale o czym w ogóle piszesz?!

Toż ustawa 447, która jak najbardziej jest zagrożeniem dla polskiego majątku, wprowadza specjalnych urzędników amerykańskich, którzy mają składać coroczne RAPORTY o postępach w oddawaniu żydowskim prywatnym (i nie tylko) organizacjom BEZSPADKOWEGO mienia w m.in. Polsce.
Amerykański sekretarz Stanu Mike Pompeo przyjeżdża do Polski (konferencja Irańska) i naciska na nas oficjalnie, aby w tej sprawie były postępy. Prowadzone są zakulisowe rozmowy m.in. A.Bodnara z amerykańskimi oficjelami, w których zalecane jest aby nie epatować sprawą w roku wyborczym, tylko załatwić to później...

Widać nie znasz sytuacji, bo podobna miała miejsce w Szwajcarii (lata 90'), gdzie Żydzi WYMUSILI pod podobnymi pretekstami "przejęcie" kilku miliardów dolarów od rządu Szwajcarskiego, który się ugiął. U nas w grę wchodzą SETKI miliardów (co potwierdził np. były żydowski ambasador w Pl Szewach Weiss). I uważasz, że to nie są realne zagrożenia?

Polskie władze OGŁUPIAŁY Polaków (widać skutecznie...) NIE-INFORMUJĄC o niczym związanym z tą ustawą. O jakich papugach piszesz?! Rząd NIC w tej sprawie nie zrobił i siedział z podkulonym ogonem czekając na wymiar kary. A teraz bezczelnie kłamie i manipuluje opinią publiczną gadając frazesy, że "nie oddamy ani guzika!"...

Jak chcemy się liczyć na politycznej arenie, to kiedy gość w naszym domu nasra nam na dywan, to powinniśmy go od razu na kopach wynieść za drzwi. Inaczej zeszmacamy się na oczach sąsiadów i stajemy popychadłem od wyciągania kasy.

Chyba naogladales się za dużo wRealu24. Poza tym Polska to wolny kraj i każdy może wierzyć w dowolną narrację i dowolne teorie spiskowe. Najwyraźniej nie rozumiesz różnicy pomiędzy sprawą Polską a Szwajcarią. To że grupa Żydów próbuje wyłudzić od Polaków pieniądze dla każdego kto zna historię jest znane i oczywiste. Żydzi są od zawsze są mistrzami w handlu i zagrywka z próbą wymuszenia haraczu na Polakach nie jest niczym nowym. Zresztą po co ja tu marnuję czas skoro ty i tak wszystko wiesz lepiej a każdego kto się z tobą nie zgadza uważasz za glupka, który nic nie wie. Życzę powodzenia i bez odbioru :)

No tak zero argumentów, żałosne preasumpcje, ogólniki rodem z Faktu z Pana strony.
Głosi Pan teorie spiskowe, nie podając żadnych konkretów oprócz frazesów na poziomie gimnazjum.
Proponuję się doinformować, bo na tym zerowym poziomie merytoryki z Pańskiej strony nie zamierzam prowadzić dyskusji.

...prezydenci "podpisują" dziesiątki albo i nawet setki ustaw dziennie i z reguły nie mają nawet czasu na zapoznanie się z większością tych ustaw... - to dobitnie pokazuje jak wadliwy jest system, prawda?

O Jezu, biedactwo. Podobnie jak Indianin, murzyn, Włoch, Irlandczyk, Latynos, Chińczyk, Żyd, Arab, Rosjanin, Japończyk, Wietnamczyk i Meksykanin - czyli 3/4 populacji. Mniej infantylnego zadęcia, więcej Gombrowicza, drogie zakompleksione dzieci.

A temat polskich imigrantów pojawia się też np. w "Thieves' Highway", "Call Northside 777" i w "Roku Smoka".