Najlepszy: Ostatni dzień lata i Vabank
Najgorszy: Superprodukcja (ale on nie przyczynił się do tego)
najgorszy film jaki z nim widziałam to
"nie ma takiego numeru"
oczywiście nie było to z winy pana Machulskiego, ale szkoda że "maczał w tym palce"
Najgorszy/najlepszy to pojęcia względne :) Chodziło Ci o to, które filmy z jego udziałem najmniej przypadły nam do gustu, czy w których on najgorzej odegrał swoje role?
Według mnie we wszystkich filmach, w jakich miałam przyjemność go oglądać był fantastyczny :) Wybitny aktor.
Najgorsze: Superprodukcja i oba Psy
Najlepsze: cała reszta ze szczególnym wskazaniem na: Vabank, Kiler i Orzeł