Na takich albumach jak "Quadrophenia" czy "Tommy" Roger daje prawdziwy wokalny popis. Ten człowiek śpiew już od ponad czterdziestu lat i nc nie wskazuje na to, żeby kiedykolwiek przestał. On jest nie do zdarcia - czas się go nie ima.
Niestety ima, na jednym z niedawnych koncertów zasłabł na scenie. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia bo to świetny wokalista pozdrawiam wszystkich fanów The Who