PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11889}

Za garść dolarów

Per un pugno di dollari
7,8 46 822
oceny
7,8 10 1 46822
7,4 21
ocen krytyków
Za garść dolarów
powrót do forum filmu Za garść dolarów

myślę, iż stało się dobrze, że zagrał go Clint, który tak skonstruował postać, iż ciężko w nią kogoś innego wkleić; natomiast Bronson i tak wykorzystał w końcu swoją szansę u Leone w "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" i również stworzył postać nie do podrobienia; jak dla mnie obaj zaprezentowali mistrzowski poziom; ciekawi mnie również zdanie Leone o Bronsonie, że był to najlepszy aktor z jakim współpracował - obu Panów Akademia raczej olewała więc coś w tym jest.

ocenił(a) film na 8
domo18

ciekawe dlaczego jest to czlowiek bez imienia skoro grabarz caly czas wola
na niego Joe.

ocenił(a) film na 9
Jooozek

Em... Woła nie woła ( ja nie dosłyszłam), bo z racji tego, że Bezimienny nie był skory do przedstawiania się, jakoś na tym przygraniczu, gdzie wyróżniał się jako Amerykanin, musiano na niego wołac a Joe to chyba jedno z bardziej popularnych imion białych :P

Zauważ, że ta zgraja od Ramona wołała na niego po prostu Gringo, więc Joe jest analogiczne :)

ocenił(a) film na 10
domo18

W recenzjach jest użyte to imię ja zaś nie dosłyszałem, aby padło ono w filmie, jednakże w Dobrym, złym i brzydkim Clint jest zwany Blondasem, zaś w Za kilka dolarów więcej - Monko (jednoręki). Myślę, że mimo tego nazewnictwa Leone chciał uknuć mit Człowieka Bez Imienia który był przecież tak charakterystyczny w wielu jego filmach dlatego nawet jeśli był jakoś nazwany przez innych to nikt nie wiedział po co przybywa, czym się kieruje itd.

ocenił(a) film na 6
domo18

"Clint, który tak skonstruował postać, iż ciężko w nią kogoś innego wkleić"

Toshiro Mifune w Yojimbo ; )

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones